Rihanna wyznała ostatnio, że jej odważne kreacje podczas koncertów sa specjalnie przygotowane dla jej fanów.

– Nieraz,gdy idę ulica widze, że niektóre panie, które mają świetną figurę ukrywają ją pod grubą warstwą swetrów i długich spódnic. Mam wtedy ochotę podejść i zedrzeć z nich te fatałaszki. Chce zachęcić inne dziewczyny do tego, żeby nie wstydziły się pokazywać swoich autów, bo każda z nas jest piękna. Ja też mam wiele kompleksów. Tu trochę bym dodał, gdzie indziej odjęła. Najważniejsze to znleźć taką cześć ciała, która nam się podoba i ją eksponować. Wtedy odwróci to uwagę od naszych niedoskonałości -powiedziała piosenkarka.

Chyba w przypadku Riri, nie ma ona żadnych zastrzeżeń do swojej figury. W końcu na każdym koncercie pojawia się skąpych strojach, które często więcej odkrywają niż zasłaniają.

\"Rihanna

\"Rihanna