Rihanna w najnowszym wydaniu magazynu Vogue postanowiła wytłumaczyć się ze swojego naszyjnika.

Przypomnijmy: zwiedzając kościół w Rio de Janeiro miała na sobie wisiorek z napisem „c*pa\” (ang. cunt).

Tylko że jej zdaniem to żaden wulgaryzm!

– To śmieszne. Ten wyraz tak wszystkich obraża, poza mieszkańcami Barbadosu – przekonuje. – Afroamerykanie używają słowa na \”N\”, kiedy się do siebie zwracają, tak? A my używamy słowa na \”C\”. Kiedy tu pierwszy raz przyjechałam, używałam go jak gdyby nigdy nic. Mówiłam, \”Hej, c*po!\”, aż moja makijażystka wreszcie powiedziała mi, bym tak nie robiła. Po prostu nigdy o tym nie wiedziałam.

&nbsp
\"Rihanna