Rihanna trafiła do szwajcarskiego szpitala
Rzecznik uspokaja: To nic poważnego.
/ 21.04.2010 /
Rihanna spowodowała lawinę plotek po tym, jak w poniedziałek trafiła do jednego ze szwajcarskich szpitali.
Mówiono o „tajemniczej dolegliwości\”, na którą cierpi gwiazda. Oczywiście zwolennicy sensacji podejrzewali, że życie piosenkarki jest zagrożone.
Nic podobnego.
Rzecznik gwiazdy zapewnia, że była to \”rutynowa kontrola\”, gdyż Rihanna ma problemy z biodrem.
– Ma obite żebra i chciała sprawdzić, czy to nic poważnego – przekonuje. – Nie ma żadnego niebezpieczeństwa.