I kto by się spodziewał? Okazuje się, że Robert Pattinson ma słabość do polskiego hip-hopu.

Korespondentka portalu Onet.pl dowiedziała się, że aktor słuchał kiedyś tego rodzaju muzyki – to wpływ jego kolegów ze szkoły. Kiedy otrzymał od dziennikarki płytę Fisza, wyraźnie się ucieszył!

– Jako nastolatek słuchałem polskiego hip-hopu – powiedział.

Niestety, nie był w stanie wymienić żadnego pseudonimu czy nazwy grupy. Teraz jednego artystę już na pewno będzie znał.