23-letni Robert Pattinson to typowy zawadiaka. Nieco hultajski uśmiech, luźny styl i pewna naiwność, z jaką mówi o wielu rzeczach sprawiły, że trudno nam myśleć o nim jako o dojrzałym mężczyźnie.

Tymczasem z okładki francuskiego magazynu Premiere patrzy na nas poważny facet z lekko wydętymi ustami. Pewny siebie? Silny? Załóżmy, że ta mina oznacza coś w tym rodzaju.

Czyżby Pattinson żegnał swój słodki wizerunek? Bo to doprawdy nie wypada, żeby o facecie mówić w kółko, iż jest „so cute!\”.

Odwagi Robercie! Bądź wreszcie mężczyzną!