Super Express spekuluje, że Piotr Rubik tak wykalkulował cały swój ślub z Agatą Paskudzką, by jeszcze zarobić na ceremonii.

Gazeta wypomniała muzykowi, że kupowane w USA obrączki od Tiffany’ego, które miały powalać, okazały się cieniutkimi ozdobami w cenie, za którą można dostać obrączki w Polsce.

A za wszystko i tak zapłaciła prasa, której Rubik sprzedał zdjęcia. Nie ma co, „zachodnieją\” nam gwiazdy.