Salma Hayek, która jakiś czas temu została mamą, mówi, że nie ma zamiaru poślubić ojca córeczki, biznesmena Francoisa-Henri Pinaulta.

Para, chociaż mieszka w innych miastach, jest ponoć bardzo szczęśliwa i nie potrzebuje „papierka\”.

– Nie trzeba mi małżeństwa – mówi Salma. – Chcę się zestarzeć u boku mojego partnera, mieć z nim dzieci. To wszystko mam. Może zamiast wesela wyprawimy wielką imprezę?

– Dla niektórych kobiet to szalony pomysł, ale my nie narzekamy – mówi aktorka o fakcie, że ona mieszka w Los Angeles, a jej partner w Paryżu. – Każdy związek jest jedyny w swoim rodzaju. Aby go utrzymać, trzeba umieć słuchać – nie tylko partnera, ale i samego związku.

To nie pierwszy raz, kiedy aktorka manifestuje swoje poglądy. O tym, jak atakowała Biblię i jej spojrzenie na seks przeczytacie tutaj.