Samantha Ronson zdaje się mieć dobry wpływ na Lindsay Lohan, przynajmniej jeśli chodzi o skórę…

DJ-ka poprosiła swoją ukochaną, by zrezygnowała z samoopalacza, którego nałogowo używa.

– Sam powiedziała Lindsay, że kocha jej naturalny stan skóry, czyli kiedy jest bardzo blada – mówi znajomy dziewczyn. – Poprosiła, aby przestała używać samoopalacza.

Lindsay ponoć z radością przystała na tę prośbę.

– Męczyło ją ta ciągłe smarowanie się – mówi informator magazynu Star.

Do tej pory jakoś dzielnie poświęcała się, wiecznie wyglądając jak niedomyta. Zobaczcie, jaką różnicę dała rezygnacja z jednego kosmetyku:

&nbsp

\"Samantha\"Samantha