Gwyneth Paltrow z pewnością ma teraz sporo problemów na swoich barkach – właśnie postanowiła rozwieść się ze swoim mężem, Chrisem Martinem, a media węszą wokół jej związków na boku. Tych ostatnich było ponoć sporo. Do tego dochodzą sprzeczki z sąsiadami.

Jak donosi Radar, Paltrow żyje ze swoimi sąsiadami w LA jak Kargul z Pawlakiem. Choć bywa tam rzadko, bo jest zajęta urządzaniem willi w Malibu, to i tak ma spore problemy. Aktorka naruszyła ponoć zagospodarowanie przestrzeni w eleganckiej dzielnicy, bo zamontowała wysoką na blisko 3 metry czarną bramę i zasadziła rzędy jodeł:

– Jakby tego było mało, jej pracownicy nielegalnie parkują na moim podjeździe – żali się jeden z mieszkańców.

Pozew już wpłynął do Wydziału Budownictwa i Bezpieczeństwa w Los Angeles. Efekt? Albo brama zostanie zmniejszona, albo właściciele nieruchomości zapłacą 900 dolarów grzywny.

Co to dla takiej gwiazdy, ale niesmak pozostanie…

Sąsiedzi pozywają Gwyneth Paltrow!

Sąsiedzi pozywają Gwyneth Paltrow!

Sąsiedzi pozywają Gwyneth Paltrow!