Seks-taśma legendy kina, aktorki Marilyn Monroe, która została nakręcona w latach ’50-tych została sprzedana amerykańskiemu biznesmenowi. Nabywca zapłacił za nią półtora miliona dolarów.

Taśma, która została zapomniana na długi czas, ujrzała światło dzienne w latach sześćdziesiątych. Usiłowano wówczas dowieść, że mężczyzną partnerującym Monroe na filmie jest John F. Kennedy lub też Robert F. Kennedy.

Nagranie trwa piętnaście minut i zawiera scenę seksu oralnego. Jak mówi Keya Morgan, kolekcjoner tego typu staroci i nabywca taśmy:

„Doskonale widać, że to Marilyn. Nie ma żadnych wątpliwości co do autentyczności tej taśmy. Ona musiała wiedzieć, że jest nagrywana, mimo, że przez cały film ani razu nie spojrzała prosto w kamerę. Wtedy, w latach pięćdziesiątych ten sprzęt był niezwykle głośny, więc nie ma mowy o żadnym nagrywaniu z ukrycia.\”

Morgan zarzeka się, że nagrania nie udostępni.

\”Taśma zostanie zamknięta. Nikt jej nie zobaczy, nikomu jej nie sprzedam. Nie zamierzam robić z niej [Marilyn] drugiej Paris Hilton. Ukryję ten fragment jej przeszłości z szacunku dla niej.\”