/ 14.04.2016 /
Pamiętacie, jak dwa lata temu Selena Gomez wyznała, że związek z Justinem Bieberem zaprowadził ją na odwyk? Gwiazda zniknęła na kilka tygodni z życia publicznego i swoją nieobecność tłumaczyła odwykiem.
Zobacz: Czy Selena Gomez zawsze miała TAKIE usta? (FOTO)
Uwierzyliście? My też. Okazuje się, że panna Gomez zaserwowała nam małe kłamstewko, z którym nie mogła spokojnie spać. Teraz gwiazda prostuje – nigdy nie było żadnego odwyku. Był pobyt w szpitalu, zaraz po tym, gdy wokalistka dowiedziała się, że choruje na toczeń.
Choruje na toczeń. Spędziłam dwa i pół tygodnia na oddziale intensywnej terapii – mówi piosenkarka.
Wybaczycie?
Zobaczcie: Selena Gomez w bardzo odważnej sesji!