Selena Gomez twierdzi, że przestała brać udział w wirtualnym, internetowym świecie. Nie bloguje, nie czyta informacji internetowych, nie zamieszcza filmików, a przede wszystkim – nie czyta komentarzy.

To one przyczyniły się do decyzji gwiazdki, która twierdzi, że zrobiła to „dla zdrowia psychicznego\”.

– Czuję się z tym lepiej. Tu nie chodzi nawet o bycie gwiazdą – ludzie udostępniają różne prywatne rzeczy na MySpace czy Facebooku. Zdaje im się, że są anonimowi, wypisują dziwne rzeczy, czasami robi się wręcz niebezpiecznie.