/ 15.08.2007 /
To nie jest żadna klasyczna piękność, ale w plastikowym Hollywood Selma Blair wyróżnia się i jakoś nikt nigdy nie powiedział, że jest mało atrakcyjna.
Ona sama mówi o sobie:
Nie wybielam zębów, kopcę jak lokomotywa, jestem płaska, nie boję się nagości, jestem blada jak duch, stopy mam jak wrona i wierzę, że mogę zagrać każdego.
Wierzymy i my. W każde słowo.