Historia miłości Shanii Twain i Frédérica Thiébaud jest nieco skomplikowana, ale by uprościć ją można powiedzieć, że ona i jej (była już) najlepsza przyjaciółka… zamieniły się mężami.

Para pobrała się w styczniu w Puerto Rico i jest to pierwszy wywiad, w którym piosenkarka mówi o swoim nowym związku.

– Obserwowałam Freda, który przechodził przez dokładnie to samo, co ja. Podziwiałam, jak sobie z tym radził. I wtedy się w nim zakochałam, bo był tak przykładny pod każdym względem. Jest troskliwy, bardziej błyskotliwy, niż jakikolwiek mężczyzna, zabawny, romantyczny i przystojny, jak cholera. A przede wszystkim, pokazuje swoje uczucia (…). Jest zbyt piękny, by być prawdziwy, ale on istnieje naprawdę! Miałam szczęście, tyle mogę powiedzieć i cieszę się każdą minutą – mówi gwiazda.

Nie musi już dodawać, że wcale nie żałuje rozwodu z pierwszym mężem.