Kto powiedział, że na czerwonym dywanie trzeba zawsze prezentować się z pompą? Sharon Stone udowodniła właśnie, że niekoniecznie.

Na jednej z imprez gwiazda pojawiła się w pięknej, szmaragdowej sukni na ramiączkach. Wyglądała na bardzo zadowoloną z życia.

Gdy pozowała, uśmiech nie schodził jej z ust. Kokieteryjnie poprawiała rozpuszczone włosy nie siląc się przy tym na zbyt wyszukane pozy.

Niejedna młodsza, zestresowana i spięta gwiazdka mogłaby się uczyć od Stone swobody!

\"\"

\"\"