/ 19.01.2008 /
Justyna Sieńczyłło jest przesądna.
Faktowi wyznała, że między próbą generalną a premierą nie zmienia bielizny.
Jej wiara w przesądy nie ogranicza się tylko do teatru:
– Jak widzę czarnego kota, zawsze spluwam przez ramię. Kiedyś tego nie zrobiłam i chwilę później dostałam mandat od policjanta za brak świateł w samochodzie.
No jasne – licho nie śpi.
[Na zdjęciu Justyna odgania licho.]