Sienna Miller weszła na nowy poziom swojego życia. To już prawie rok, odkąd sfotografowano ją topless w ramionach żonatego Balthazara Getty’ego. Wszystko co działo się potem spowodował, że gwiazd zaczęła inaczej podchodzić do swojego życia i wprowadziła w nim wiele zmian.

W najnowszym, lipcowym wydaniu Vogue aktorka opowiedziała o przeszłości i nawet zdradziła, że to terapeuta pozwolił jej przejść przez ten trudny okres.

– Doszłam w swoim życiu do takiego punktu, w którym robiłam rzeczy, które myślałam, że jako człowiek nie jestem w stanie zrobić. Zawsze chciałam być świadoma tego co robię, a tak naprawdę byłam wyjątkowo naiwna i łatwowierna. Myślałam, że jeśli będę szczera wobec siebie to tyle wystarczy. Najważniejsze to dążyć do celu tak, aby nie dać się po drodze całkowicie zniszczyć.

Zanim jeszcze Sienna związała się z Getty\’m, dość głośno było o jej związku z Judem Law, który zdradził ją z nianią swoich dzieci. Aktorka przyznaje, że do tej pory stara się o tym wszystkim zapomnieć.

– Jeszcze nie tak dawno mówiła w jednym z programów, że nadal go kocham, a on na to, żebym już przestała o tym gadać…To był decydujący moment w moim życiu. Moment w którym twoje serce zostaje złamane po raz pierwszy powinien należeć tylko do ciebie. W naszym przypadku chyba nie mogło być bardziej publicznie. Ludzie wytykają cię na ulicy, a ty jedyne na co masz ochotę to ukryć się w jaskini i nigdy z niej nie wychodzić.

Sienna przyznaje jednak, że nie traci nadziei na miłość.

– Tak naprawdę nigdy nie byłam na randce i nigdy też nie miała jednorazowej przygody erotycznej. Jestem romantyczką i preferuje, wbrew opinii mediów. stałe związki. Albo kogoś kocham albo nie. Bardzo szybko się angażuje, a ludzie to wykorzystują. Po prostu kocham mieć kogoś przy sobie.

\"Sienna

\"Sienna

\"Sienna