Siennę Miller uskrzydla miłość
Szczęście dodaje jej urody, co widać na okładce Elle.
/ 16.06.2008 /
Sienna Miller kwitnie przy swoim mężczyźnie. Na łamach Elle można przeczytać:
Jestem teraz niesamowicie szczęśliwa. Chyba szczęśliwsza, niż kiedykolwiek wcześniej byłam. To takie szczęście, które sprawia, że lśnisz. Kiedy ktoś wspomina jego imię, uśmiecham się do siebie jak głupia, ponieważ ciągle o nim myślę. To sprawia, że jestem szczęśliwa. On sprawia, że jestem szczęśliwa.
On, czyli Rhys Ifans. Plotki głosiły, że Sienna zerwała z nim, gdy dowiedziała się o przeglądaniu jej komórki przez ukochanego. Jak widać miłość znów rozkwita. Nic tak nie dodaje pikanterii związkowi jak rozstania i powroty.