Skąd media dowiedziały się o ciąży Pauliny Sykut?
I jakie podejście ma prezenterka do medialnej wrzawy wokół jej ciąży?
Są gwiazdy, które chwalą się pozytywnym wynikiem testu ciążowego na Instagramie. Są i takie, które fakt, że spodziewają się dziecka, utrzymują w tajemnicy do ostatniej chwili. Bywają celebrytki, które zdecydowanie nie życzą sobie pisania na temat ich stanu zdrowia i rosnącego brzuszka.
Zobacz: Paulina Sykut zdradza płeć i imię dziecka
Paulina Sykut, która jest już w 5. miesiącu ciąży, należy do grupy mam „racjonalnych”. Prezenterka nie pokazała co prawda zdjęcia kreseczki na teście ciążowym, ale kiedy nadszedł czas, powiedziała o ciąży pracodawcy i ze spokojem obserwowała, jak informacja lotem błyskawicy rozprzestrzeniła się w sieci.
Sykut uznała to za coś normalnego.
– Nie ma co ukrywać, to są rzeczy zupełnie normalne, naturalne i myślę, że najważniejsze jest to, że jestem zdrowa, czuję się bardzo dobrze i w ogóle dziękuję wszystkim tym, którzy wysyłają mi dobrą energię – stwierdziła prezenterka w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Lifestyle.
Czytaj też: Tych filmów nie oglądaj w ciąży!
– Musiałam powiedzieć w pracy o tej sytuacji, więc te informacje zaczęły wyciekać i wszyscy nagle zaczęli o tym wiedzieć – mówi gwiazda Polsatu o szybko rozprzestrzeniającej się informacji.
Można tylko pogratulować zdrowego podejścia.