Uważajcie na tych chłopców – możliwe, że serial Glee to tylko początek ich kariery.

W telewizyjnym hicie grają trzech oryginalnych członków szkolnego chóru.

Chris Colfer (Kurt Hummel) w serialu gra geja. W rzeczywistości też nim jest. Ten 19-latek zrobił takie wrażenie na castingu, że twórcy serialu dopisali rolę Kurta specjalnie dla niego!

Co ciekawe, wykonywał wówczas piosenkę Mister Cellophane, którą postanowiono przenieść do serialu.

Kto oglądał już kilka odcinków, pamięta scenę, w której Chris śpiewa Defying Gravity. Epizod ma swoje źródła w realnej sytuacji – w szkolnym przedstawieniu nie pozwolono mu zaśpiewać tego utworu, bo w oryginale wykonuje go kobieta:

Kevin McHale (Artie Abrams) w serialu wciela się w niepełnosprawnego modela. W rzeczywistości aktor jest również profesjonalnym tancerzem. W jednym z wywiadów wyznał, że na planie trudno mu powstrzymać się od jakichkolwiek ruchów nogami. Tym bardziej, że reszta kolegów tańczy w najlepsze. Bystre oko dostrzeże jednak momenty, kiedy Artie… przytupuje sobie nogą na wózku.

W końcu pora na \”niegrzecznego chłopca\”, Marka Sallinga (serialowego Noah \”Pucka\” Puckermana). To profesjonalny muzyk i wokalista, a zarazem najstarszy z członków filmowego chóru (oczywiście pomijając nauczyciela) – w sierpniu skończy 28 lat.