Wiadomym jest, że Snooki, zanim urodziła synka, prowadziła mocno imprezowy tryb życia. Teraz jednak jej Instagram zalewa mnóstwo dziecięcych sweet fotek. Wydaje się, że gwiazda już się ustatkowała – chce być przykładną mamą, planuje ślub. Nie od razu jednak stała się taka grzeczna.

Zagranicznymi mediami wstrząsnęły właśnie wyznania Nicole, jakie snuje w swojej książce zatytułowanej Baby Bumps: From Party Girl to Proud Mama. Okazuje się, że Snooki bezpośrednio po porodzie nie zrezygnowała z balowania i, co gorsza, spożywania alkoholu. Karmiła przy tym małego Lorenzo piersią:

Moje mleko było pełne alkoholu. Mogłam nim rozpalać ognisko na podwórku albo czyścić toalety.

Laktacja nie była jeszcze ustabilizowana, dlatego gwiazda miała jeden problem – brudne suknie na imprezkach:

Moje mleko płynęło niczym rzeka, cały przód mojej sukni był mokry.

Jak to dobrze, że Snooki wreszcie zmądrzała… Mamy nadzieję, że to mleko nie trafiało do brzuszka malucha.

Snooki karmiła synka mlekiem a alkoholem?!

Snooki karmiła synka mlekiem a alkoholem?!

Snooki karmiła synka mlekiem a alkoholem?!

Snooki karmiła synka mlekiem a alkoholem?!