To video wstrząsnęło całym światem show-biznesu. Mowa o nagraniu z windy, które wyciekło po gali MET. Przypomnijmy, że Solange Knowles rzuciła się wówczas z pięściami na szwagra, Jaya Z. Obok stała niewzruszona Beyonce. Do dziś nie wiadomo co było powodem bójki. Plotkuje się o zdradach męża Bey i próbie nadmiernego kontrolowania małżonki. Sama gwiazda wydała oświadczenie, w którym tak właściwie niczego nie wyjaśnia:
Zarówno Jay, jak i Solange zdają sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności za to co się stało. Oboje uznali swoją rolę w tej prywatnej sprawie, która stała się również publiczna. Wzajemnie się przeprosili i jako rodzina ruszyliśmy naprzód. Wszystkie doniesienia mówiące o upojeniu Solange czy jej niezrównoważonym zachowaniu podczas tamtej nocy są nieprawdziwe. Koniec końców wszystkie rodziny mają problemy i my nie jesteśmy inni. Kochamy się i nade wszystko jesteśmy rodziną.
Teraz głos w sprawie zabrała Solange. Gwiazda udzieliła wywiadu Lucky Magazine, w którym zapytana o zajście, odparła:
– Najważniejsze jest to, że ja i moja rodzina mamy się dobrze. Wszystko sobie wyjaśniliśmy i wszystko jest między nami w porządku. Kochamy się, jesteśmy rodziną i to, co złe jest już za nami.
Co ciekawe, Solange ani razu nie użyła słowa bójka zamieniając je na neutralne „to”.
Mistrzowie piaru?