Jak donosi portal TMZ, w rezydencji Mirandy Kerr (33 l.) doszło do strzelaniny!

Zobacz też: Orlando Bloom pisał do… Mirandy Kerr w sprawie nagich zdjęć

Według informacji policyjnych, do apartamentu w Malibu próbował dostać się napastnik uzbrojony w nóż. Mężczyzna chciał najprawdopodobniej zamordować byłą żonę Orlando Blooma (39 l.).

Przeszkodził mu w tym ochroniarz, który go zauważył. Niestety szaleniec zaatakował bodyguarda i ciężko ranił go w oko.

Ochroniarzowi udało się oddać kilka strzałów w kierunku agresora. Jeden pocisk trafił w głowę bandyty, dzięki czemu udało się unieszkodliwić.

Jak donoszą informacje TMZ, zarówno bodyguarda, jak i napastnika eskortowano do szpitala, dzięki czemu prawdopodobnie obydwaj przeżyją.

Zobacz też: Kogo całuje Miranda Kerr?

Na szczęście Mirandy nie było wtedy w domu.

Aktualizacja

Jak donoszą najnowsze informacje, do zdarzenia doszło, kiedy intruz dostał się do posiadłości modelki przez ogrodzenie. Ochroniarz byłej żony Blooma zauważył go, po czym wywiązała się walka.

Jak donosi Daily Mail, sprawcą był bezdomny, który był już kilkukrotnie widziany w pobliżu rezydencji.

&nbsp

[Pilne!] STRZELANINA w domu Mirandy Kerr! Dwie osoby ciężko ranne!

[Pilne!] STRZELANINA w domu Mirandy Kerr! Dwie osoby ciężko ranne!

[Pilne!] STRZELANINA w domu Mirandy Kerr! Dwie osoby ciężko ranne!