Jakiś czas temu Borys Szyc został złapany przez policję na jeździe pod wpływem alkoholu (szczegóły tutaj). Utracił prawo jazdy i grożą mu dwa lata więzienia.

Potem aktor obwieścił w stacji Eska Rock, że poszukuje szoferki. Według wymagań miała być wysoka (190cm) i piękna. Super Express, co rusz nazywając w swoim artykule Szyca Borysem Pijaczkiem, zaprezentował mu dwie kandydatki (tutaj fotka).

Obie panie bardzo chwalą aktora.

– Borys to świetny facet, przystojny i bardzo pociągający – mówi Agnieszka, blondynka.

– On jest po prostu wspaniały. Na pewno nie ma się czym martwić, w razie czego niech pamięta, że zawsze może na mnie liczyć – dodaje Ola, brunetka.

Agnieszka to zdeklarowana abstynentka. O ile cała akcja wydaje się śmieszna, może właśnie takie towarzystwo pozwoliłoby uniknąć aktorowi podobnych, a może nawet gorszych w skutkach, ekscesów w przyszłości.