Trochę stresu, trochę strachu, ale na szczęście skończyło się w miarę niegroźnie.

Syn znanego aktora i byłego gubernatora, Arnolda Schwarzeneggera, miał wypadek. Wyglądało to bardzo groźnie, ale na szczęście obyło się bez dużych obrażeń.

Po wypadku na stoku w Sun Valley w stanie Idaho przewieziono go do szpitala.

Na Twitterze przyznał, że choć wypadek był „drobny\”, to na plecach i pośladkach założono mu mnóstwo szwów.

\"Syn

\"Syn

\"Syn

\"Syn

\"Syn