Dave Grohl ma już chyba dozgonny szacunek i uwielbienie swoich fanów po tym, jak złamał nogę podczas niedawnego koncertu, po czym… wrócił na scenę, by dokończyć występ.

Zespół występował na festiwalu Ullevi w Szwecji, gdy Grohl spadł ze sceny. Wypadek zakończył się złamaniem, co wokalista sam przeczuwał, ale nie miał zamiaru przerywać koncertu.

– Panie i panowie, myślę że złamałem nogę. Naprawdę myślę, że złamałem nogę – powiedział do publiczności. Po czym dodał:

– Macie moje zapewnienie, że Foo Fighters dokończą koncert. Panie i panowie, teraz udaję się do szpitala, gdzie naprawią mi nogę, ale wrócę i zagramy dla Was znowu! Przepraszam, tak mi przykro!

A najlepsze jest to, że nie miał za co przepraszać. I jak obiecał, tak zrobił.

&nbsp