19-letnia Ola Szwed, która niedawno ze łzami wychodziła z egzaminu maturalnego, twierdzi, że zupełnie nie przejmuje się egzaminami wstępnymi do szkoły teatralnej.

– Znam wiele osób, które podjęły decyzję w ostatniej chwili i stanęły przed komisją praktycznie bez przygotowania. Ale dostały się do szkoły i teraz są świetnymi aktorami – powiedziała magazynowi Gwiazdy.

Wnioskować można, że o siebie też się nie boi. Mało tego – sugeruje, że chciałaby studiować na kilku kierunkach. Pociąga ją dziennikarstwo i historia sztuki.

– Ja mam naprawdę dużo zainteresowań – przekonuje.

To jeszcze życie zweryfikuje.