Mieszkająca w Australii Emmii McHugh kupiła swojemu 3-letniemu synowi zestaw Happy Meal. To, co zobaczyła później przeraziło ją.

Kiedy jej synek ugryzł cheesburgera zobaczyła, że chodzą po nim żywe robaki! Emmii była oburzona i od razu skontaktowała się z menadżerem restauracji. Nagrała film i zrobiła zdjęcia posiłku, po czym podzieliła się nimi na Facebooku. Chciała, żeby informacja dotarła do innych osób, a pracownicy McDonald’s wyrzucili jedzenie, które również może zawierać robaki.

ZOBACZ: To nie żarty. To zbawienie dla kobiet podczas upałów

McDonald’s jednak nie ma pewności, czy taka wersja wydarzeń jest prawdziwa.

To mało prawdopodobne, aby coś podobnego miało miejsce w naszej restauracji. Mamy duże zaufanie do procedur bezpieczeństwa i obsługi żywności.