Już 18 lutego odbędą się polskie preselekcje do konkursu Eurowizji. W koncercie weźmie udział dziewięciu kandydatów. Zwycięzcę wybiorą telewidzowie oraz jurorzy.

Zobacz: Dwie kandydatki na Eurowizję przyszły podobnie ubrane (FOTO)

Wśród uczestników tegorocznych preselekcji znalazła się Kasia Moś, która swoich sił próbowała już w ubiegłym roku.

W rozmowie z Kozaczkiem Kasi opowiedziała, jak podjęła decyzję o ponownym starcie w konkursie:

– Tak się złożyło, że zostałam zaproszona na warsztaty muzyczne do Amsterdamu – mówi piosenkarka. – Tam usłyszałam piosenki jednego z producentów – Rickard Bonde. Poznaliśmy się, kolejnym etapem był mój wyjazd do Londynu i wspólna praca.

– Wkrótce dołączył do nas Pete Barringer. Tak powstał utwór FLASHLIGHT. Gdy po nagraniach usłyszeliśmy ten kawałek, stwierdziliśmy, że piosenka nadawałaby się na konkurs Eurowizji – jest w takim klimacie. Po dłuższych dywagacjach, nieprzespanych nocach pełnych wątpliwości zdecydowałam się wysłać piosenkę na konkurs – mówi Kasia.

Czytaj: Najbardziej kontrowersjny skecz na temat Eurowizji! (+18)

Oprócz Kasi w preselekcjach wystąpią Martin Fitch, Carmell, Agata Nizińska, Rafał Brzozowski, Isabell Otrębus-Larsson, Aneta Sablik, Paulla i Olaf Bressa.

Ta piosenkarka postanowiła jeszcze raz spróbować sił w konkursie Eurowizji

Ta piosenkarka postanowiła jeszcze raz spróbować sił w konkursie Eurowizji

Ta piosenkarka postanowiła jeszcze raz spróbować sił w konkursie Eurowizji