/ 02.04.2015 /
Wszystkich, który uwierzyli w nasz żarcik z rozbieraną sesję Wiktorii Grycan sprowadzamy na ziemię. Nie, Ckm nie zaproponował rozbieranej sesji celebrytce. To był żart z okazji 1-go kwietnia, na który dały się nabrać inne portale plotkarskie.
Za to wielu z Was przeczuło, że wspominany nius nie ma zbyt wiele z rzeczywistością. Rozśmieszyły nas również Wasze komentarze i uwagi typu, że „będzie to numer większego formatu”.
Przyznajemy się również do wymyślenia informacji o tym, że Marta Grycan nie wyraziła zgody na retuszowanie zdjęć swojej córki.
Oddychajcie z ulgą? Na razie w CKM-ie nie ujrzycie rozebranych Grycanek. Szkoda?