Jennifer Love Hewitt nie ma figury idealnej. Dość masywne nogi i szerokie biodra nie idą w parze z wydatnym biustem.

Mimo figury gruszki aktorka bez oporów zdecydowała się ostatnio na obcisłą, bandażową sukienkę.

Wiadomo, że w takich kreacjach najlepiej wyglądają aniołki Victoria’s Secret albo inne kobiety o sylwetce zbliżonej do ideału.

Czy Jennifer dobrze zrobiła rzucając się na taki fason? Co sądzicie o tej stylizacji?

\"\"

\"\"

\"\"