Tara Reid, która od dawna jest na celowniku mediów z powodu swoich nieudanych operacji plastycznych, uparcie nosi bikini, które bezlitośnie obnaża jej niedoskonałości. Niedawno wyjaśniła, dlaczego się na to decyduje.

– Wiem, że mój brzuch wygląda źle. Są na nim nierówności, ale nie jest taki zły – przekonuje. – Chcę mieć opalony brzuszek, więc będę nosić bikini. To mój wybów.

Zapytana o to, czy wobec tego rozebrałaby się dla Playboya, odparła:

– Nie! Mój chłopak twierdzi, że jestem seksowna i tylko na tym mi zależy.