Czerwony dywan i branżowe imprezy w Hollywood to niebezpieczne miejsce dla byłych partnerów. Do tej pory Angelina Jolie (39 l.) z Bradem Pittem (51 l.) umiejętnie unikają imprez, na których zjawia się Jennifer Aniston (45 l.). Oczywiście ta zasada działa także w drugą stronę. Kiedyś nawet gwiazda Przyjaciół odwołała lot z Londynu do Los Angeles, gdy dowiedziała się, że na pokładzie ma pojawić się obecna żona jej byłego męża.

Teraz w niezręcznej sytuacji znaleźli się Taylor Swift (24 l.) i mężczyzna, z którym straciła cnotę. Legenda głosi, że Jake Gyllenhaal i piosenkarka spędzili ze sobą jedną noc, po której aktor już nigdy nie odezwał się do Taylor. Dziewczyna czuła się wykorzystana.

Do spotkania byłych kochanków doszło na after party po rozdaniu Złotych Globów. Wierząc w relację świadków, gdy Swift zobaczyła w klubie swojego byłego natychmiast przestała się bawić i pobiegła do toalety, a za nią podążyła Cara Delevingne, która pełniła rolę toaletowej pocieszycielki. Przypomnijmy, Jake i Taylor rozstali się w 2011 roku.

Scena jak z filmu dla nastolatek?

Taylor Swift spotkała na imprezie swojego byłego!

Taylor Swift spotkała na imprezie swojego byłego!

Taylor Swift spotkała na imprezie swojego byłego!

Taylor Swift spotkała na imprezie swojego byłego!