Joss Stone zawsze lubiła jaskrawe kreacje. Teraz wybrała tęczową sukienkę. Obcisłą i przypominającą kolejne warstwy bandaża. I nie to, że krytykujemy.

Najważniejsze, że gwiazdka wygląda na szczęśliwą. W końcu nic tak nie upiększa jak szczery uśmiech.