Ted Williams trafił na odwyk
Bezdomny ze złotym głosem kłamał, gdy mówił o trzeźwości.
Ted Williams, znany już jako Złoty Głos, wielokrotnie zapewniał o tym, jak podźwignął się z uzależnienia od alkoholu i narkotyków.
– Od ponad 2,5 roku jestem czysty – przekonywał.
Okazuje się, że nie była to prawda. Mężczyzna, który nagle znalazł się w centrum uwagi mediów, ciężko znosi wielką popularność, jaka na niego spadła.
Dlatego postanowił pójść na odwyk.
Ted twierdzi, że nie chce zmarnować szansy danej mu od losu – jego była żona i pięć córek utwierdzają go w przekonaniu, że decyzja o leczeniu jest jedną z najlepszych, jakie ostatnio podjął.
Jedna z córek powiedziała na antenie, że od kiedy „tatuś jest sławny\”, pije znowu.
Amerykanie mają zatem nową maskotkę, której mogą kibicować. My też trzymamy kciuki.