Cara Delevingne jest najbardziej rozchwytywaną i zapracowaną modelką na świecie – przynajmniej tak się o niej mówi. Jest też pozytywną i, jak się okazuje, przemęczoną wariatką.

Modelka miała ostatnio udzielić wywiadu dla Vogue’a. Na umówione spotkanie Cara spóźniła się 30 minut, jak tłumaczyła – zaspała. Później „Burberry Baby” i dziennikarz wybrali się do spa, gdzie Cara natychmiast zasnęła na stole do masażu. Biedny żurnalista w wywiadzie mógł jedynie zacytować chrapanie Cary, dlatego napisał o jej imprezowym stylu życia, który uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie.

Wiadomo, że Cara lubi się zabawić. Kiedyś paparazzi sfotografowali woreczek z kokainą, który wyleciał z torebki gwiazdy, a jej miłość do Michelle Rodriguez zrodziła się pod wpływem alkoholu.

W każdym razie, Cara zareagowała na swoim Twitterze – usprawiedliwiała się, ze jest ambitna i przemęczona. Wspomniała także, że ludzie z branży kłamią i nie wspierają się wzajemnie.

Ambicje czy ciężka noc?

Ten wywiad zniszczy karierę Cary Delevigne?

Ten wywiad zniszczy karierę Cary Delevigne?

Ten wywiad zniszczy karierę Cary Delevigne?

Ten wywiad zniszczy karierę Cary Delevigne?