Gal Volinez nie jest może podobny do Britney Spears, ale ruch sceniczny gwiazdy i słowa jej piosenki Work Bitch opanował do perfekcji.

Jego występ wpleciony w teledysk Brit robi furorę w sieci. Internauci piszą, że Gal ma nawet lepszą mimikę od Spears, która zdecydowanie przesadziła z wypełniaczami wstrzykiwanymi w skórę twarzy.

Mimika to jeszcze nic. Owłosiony i tłuściutki brzuszek Volineza zupełnie nie przeszkadza mu w przeginaniu ciała na prawo i lewo. Gal ma wyczucie rytmu i rusza się niemal jak zawodowa tancerka!

Zobaczcie choreografię Britney w jego wykonaniu!

Tłuszczyk nie przeszkadza mu BRAWUROWO naśladować Britney

Tłuszczyk nie przeszkadza mu BRAWUROWO naśladować Britney

Tłuszczyk nie przeszkadza mu BRAWUROWO naśladować Britney

Tłuszczyk nie przeszkadza mu BRAWUROWO naśladować Britney

Tłuszczyk nie przeszkadza mu BRAWUROWO naśladować Britney

Tłuszczyk nie przeszkadza mu BRAWUROWO naśladować Britney