Tony Romo i Jessica Simpson oficjalnie potwierdzili informację, że nie są już razem. Można więc spokojnie przystąpić do prania brudów.

„Tony pił z nami w barze w Chicago i zeszło na tematy seksu. Zaczął opowiadać, że Jessica jest w łóżku do niczego, a przy tym jest strasznie pewna swoich umiejętności. Żeby dowieść, że nie kłamie, zadzwonił do niej i włączył głośnik w telefonie – żebyśmy wszyscy mogli słyszeć.

Pokierował rozmową z nią tak, aby również zeszło na seks. I wtedy się zaczęło. Rany, ta dziewczyna nie tylko jest głupia, ona ma o sobie niesamowicie wysokie mniemanie, wydaje jej się, że jest jakąś boginią. Pokładaliśmy się tam ze śmiechu. Później Tony się rozłączył i wtedy nam powiedział, że już ze sobą nie są. Byliśmy trochę zaskoczeni, bo to dziwne, że mimo wszystko tak ze sobą rozmawiali\” – opowiada jeden z przyjaciół sportowca.

Jeśli Jessica odpowie na tę zaczepkę, to można się spodziewać medialnej wojny.