Tori Spelling i Jennie Garth znów pojawiły się na planie starego dobrego Beverly Hills 90210 – oczywiście w odświeżonym wydaniu.

Aktorki, które wielu pamięta z dawnych odcinków serialu, wróciły do swych filmowych wcieleń. Można je było zobaczyć podczas kręcenia sceny w samochodzie. Panie podróżowały Rolls Royce’em w wersji kabrio i były równie urocze, jak przed laty.

O tym, że mamy inne czasy, przypomniała sama Spelling, która ekscytowała się faktem, że jej córeczka Stella po raz pierwszy powiedziała słowo „mama\”, co sprawiło, że serce Tori po prostu się rozpłynęło.

A jednak mamuśki?

Foto 1
Foto 2
Foto 3
Foto 4