Piątkowe zamachy w Paryżu pozbawiły życia 129 osób, z czego 82 to ofiary ataku na sale koncertową Baraclan. W szpitalach przebywają 352 osoby, stan 99 z nich określa się jako „absolutnie krytyczny”. Do zamachów przyznało się ISIS, była to odpowiedź terrorystów na włączenie się Francji w konflikt w Syrii.

Trwa identyfikacja ofiar. Wiadomo, że wśród zamordowanych byli obywatele ponad 15 różnych państw. W sieci została opublikowana lista ofiar, ich zdjęć i krótkiej notki o nich. Wśród ofiar byli młodzi rodzice, ludzie w związkach i dwudziestoparolatkowie.

Elodie Breuil miał 23 lata, gdy zaczęła się strzelanina oddalił się od grupy znajomych. Z sali koncertowej nie wyszedł żywy.

Możesz to sobie wyobrazić. Jednego dnia jesteś szczęśliwym facetem, grasz na konsoli, a drugiego leżysz w kałuży krwi i otaczają cię inne ciała – mówi jego znajomy.

Valentin Ribet był 26-letni prawnikiem, Nick Alexander sprzedawał na koncercie pamiątki związane z zespołem Eagles od Death Metal. Towarzyszyła mu przyjaciółka, Helen Wilson. Kobieta aktualnie przebywa w szpitalu, ma ranne nogi.

Został postrzelony tuż obok mnie. Próbowałam utrzymać go przy życiu, kiedy leżał na ziemi. Gdy umierał, trzymałam go w ramionach – mówi Wilson.

Nohemi Gonzalez miała 20 lat, do Paryża przyjechała na zagraniczną wymianę. Wśród ofiar znaleźli się także rodzice małych dzieci i szczęśliwe narzeczeństwa.

&nbsp
Ujawniono tożsamość części ofiar zamachów w Paryżu

Ujawniono tożsamość części ofiar zamachów w Paryżu

Ujawniono tożsamość części ofiar zamachów w Paryżu

Ujawniono tożsamość części ofiar zamachów w Paryżu