/ 04.07.2013 /
Lindsay Lohan nie miała w tym roku szczęścia do swoich urodzin. Musiała spędzić je w ośrodku odwykowym w Malibu, gdzie próbuje „odzyskać swoje ja”, poddając się 12-stopniowemu programowi leczenia.
Jak twierdzi TMZ gwiazdka prosiła o prosty obiad z najbliższymi, ale jej odmówiono.
Pozostało zatem wystawanie na balkonie.
Terapeuci nie zabronili jej przynajmniej palić papierosów. W porównaniu z wybrykami gwiazdki to akurat zło najmniejsze.