Nie od dziś wiadomo, że kobiety tabletek na ból głowy czy pomocy na złamane serce szukają w sklepach z ubraniami. Wydawałoby się, że gwiazdy udają się jedynie do markowych butików.

Zobacz: Co się dzieje z twarzą Mai Sablewskiej? (FOTO)

Większość postaci z polskiego show biznesu oskarża się o wypożyczanie ubrań. Druga sprawa to fakt, że niewiele sław decyduje się na dwukrotne zakładanie tej samej stylizacji. Choć ta zasada bardziej dotyczy Holly- niż Pollywood.

Okazuje się, że bawiąca się w stylistkę Maja Sablewska ubiera się w… secondhandach!

Tak czasami jest, że po prostu dla rozładowania emocji udaję się do jakiegoś sklepu. Głównie są to jakieś secondhandy albo sieciówki, tam wtedy się próbuje zaszyć i znikam na parę godzin – mówi Maja w rozmowie z agencja informacyjną Newseria Lifestyle.

Jak jest mi potrzebna porządna marynarka to idę do porządnego butiku, wydaję dużo pieniędzy, ale ta marynarka służy mi później prze wiele lat – dodaje.

Zobacz: MAJA SABLEWSKA VS AGNIESZKA SZULIM – POJEDYNEK NA NOGI

Zdziwieni?

Uwaga! Możesz zdziwić się, gdy w TYM miejscu spotkasz Maję Sablewską

Uwaga! Możesz zdziwić się, gdy w TYM miejscu spotkasz Maję Sablewską

Uwaga! Możesz zdziwić się, gdy w TYM miejscu spotkasz Maję Sablewską

Uwaga! Możesz zdziwić się, gdy w TYM miejscu spotkasz Maję Sablewską