/ 07.05.2014 /
Kiedy inne sławy siliły się na możliwie najbardziej oryginalne kreacje, ona przybyła na galę MET w prostej białej sukience, którą szybko uznano za jedną z najbardziej trafionych kreacji tego wieczoru. Kilka godzin przed imprezą paparazzi przyłapali Victorię Beckham pod hotelem. Stylistka i tym razem postawiła na prostotę.
Gwiazda wysiadła z samochodu w czarnej rozkloszowanej sukience do połowy łydki. Na ramiona narzuciła czarne bolerko, a na stopy włożyła czarne szpilki. Oczy przesłoniła dużymi okularami.
Trzeba przyznać, że w takim zestawach wypada bardzo korzystnie. Gdyby jeszcze uśmiechnęła się choć na chwilę…