Kate Hudson była jedną z tych aktorek, które nie mogą pochwalić się biustem, chyba że ktoś lubi miseczkę A.

Aktorka nie zdawała się jednak tym przejmować i w tym tkwił cały jej urok, a kobiety z niewielkimi piersiami widziały w niej dowód na to, że nie trzeba mieć klatki piersiowej Pameli Anderson, by być sexy.

Na krótko przed zajściem w drugą ciążę aktorce przybyło jednak centymetrów w rejonie biustu i tak już zostało. Sama Kate niczego nie potwierdziła, ale wszyscy podejrzewają, że gwiazda poddała się operacji. Pierwsza ciąża nie sprawiła, że urósł jej biust, a drugiej miała już o kilka numerów większe piersi. (Podobne spekulacje dotyczą Nicole Richie).

Cudowne działanie hormonów? Taka jest wersja oficjalna.

&nbsp
W końcu może nosić wycięte suknie (FOTO)

W końcu może nosić wycięte suknie (FOTO)

W końcu może nosić wycięte suknie (FOTO)

W końcu może nosić wycięte suknie (FOTO)