Kto pamięta słynny występ Whitney Houston w Polsce, kiedy to wystąpiła w szaliku i rękawiczkach, narzekając na zimno i nie dając z siebie ani 10% swoich możliwości.

Spokojnie, okazuje się, że nie tylko Polaków potrafi rozczarować.

Whitney miała być wielką gwiazdą brytyjskiego programu X-Factor, ale przyćmiła ją młodziutka Cheryl Cole.

Diva miotała się na scenie, poprawiając kiepsko dobraną, opadającą sukienkę, która o mały włos nie odsłoniła zbyt wiele.

Houston wcale nie zachowywała się jak weteranka, a początkująca. Cheryl i jej perfekcyjny niemal występ zostawił ją daleko w tyle.

Zobaczcie sami: