Między nami nic nie było! – zapewnia Gerard Butler. Ale to pierwszy od dawna mężczyzna, który wywołał tak szeroki uśmiech na twarzy Jennifer Aniston. Być może jest znakomitym kompanem, świetnym kumplem, przyjacielem… Kim by nie był dla Jen, działa na nią rewelacyjnie.

Para spędza teraz ze sobą sporo czasu. Powód jest prosty – promocja filmu The Bounty Hunter.

Na nowojorskiej premierze filmu Jenn wystąpiła w kreacji od Donny Karan. Trochę była omotana i zagubiona w zwojach materii, wolimy ją w sexy kreacjach. Ale i tak prezentowała się bardzo ładnie.

Zwłaszcza w objęciach Gerarda.

Ech Gerard, zająłbyś się tą dziewczyną.

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"

\"\"