Winona Ryder była swojego czasu najbardziej rozchwytywaną gwiazdą w całym Hollywood.

Pojawiała się w filmach reżyserowanych przez wielkich mistrzów, była zapraszana na wielkie gale, kochali ją zarówno fani jak i krytycy.

Któregoś dnia coś się jednak zmieniło i Winona niemal całkowicie zrezygnowała z bywania na salonach. Również filmy, w których od tamtego czasu zagrała nie zyskały większego rozgłosu.

Druga szansę postanowił dać jej Darren Aronofsky. Aktorka zagrała jedną z głównych ról w jego najnowszym filmie Black Swan. Dzięki udziałowi w tym projekcie Winona coraz częściej pojawia się na czerwonych dywanach.

Myślicie, że to jej pierwszy krok w próbie powrotu na szczyt?