Domy gwiazd to z pewnością smaczne kąski dla włamywaczy – z pewnością znajduje się w nich wiele kosztowności i, kto wie, może kompromitujące zdjęcia lub inne materiały, którymi można by szantażować gwiazdę. Kilka tygodni temu aresztowano psychofana, który włamał się do domu Sandry Bullock, gdy ta właśnie spała. Teraz blady strach padł na Selenę Gomez.

Piosenkarka wróciła w niedzielę do swojej posiadłości w Calabasas. Jakieś było jej zdziwienie, kiedy okazało się, że tylne drzwi są otwarte. Jak donosi TMZ, artystka natychmiast wezwała policję. Okazało się jednak, że alarm był fałszywy – w środku nie znaleziono niczego niepokojącego. Ktoś po prostu zapomniał przekręcić klucz w zamku.

Nic dziwnego, że dziewczyna Justina Biebera zareagowała tak nerwowo. To nie pierwszy raz, gdy gwiazda zmagała się z obcymi na swoim terenie. W kwietniu aresztowano 21-letniego delikwenta, który wszedł nieproszony do środka, trzy lata temu komputer Gomez padł ofiarą hakera.

Dobrze, że tym razem skończyło się jedynie na odrobinie nerwów.

Włamanie do domu Seleny Gomez!

Włamanie do domu Seleny Gomez!