Wojna! Luxuria do Korwin: Pani to nawet kijem nie chcą tknąć
"A jak już się rozkręcę w tym biznesie [porno], to może nawet Panią zatrudnię"
Karolina Korwin Piotrowska lubi wypowiadać wojenki celebrytom – tym razem rzuciła rękawicę Luxurii Astaroth. W swoim felietonie we Wprost dziennikarka napisała:
Widziałam film „Obietnica” oraz teledyski Donatana i wiem jedno – jest zapewne wiele pogłębionych psychologicznie ról w filmach porno, w których Luxuria i jej pseudonim mogą się przydać. Tylko, że to podobno ciężka praca, do tego fizyczna, a tej podobno to dziewczę się brzydzi.
A potem dołożyła:
Widziałam e-mail z ofertą współpracy dla Luxurii polegającą na tym, że panna jedzie do Cannes i może tam zareklamować polskie firmy i ich logotypy. Oto prawda o polskim show-biznesiczku. To erotyczny obwoźny sklepik usługowy. I to wszystko w barterze, za bilet i hotel.
Na odpowiedź Luxurii nie trzeba było długo czekać. Modelka odpłaciła pięknym za nadobne:
Pani Karolino widzę, że poświęca mi Pani coraz więcej swojej uwagi. Nie za bardzo mnie to cieszy… Kiedyś Pani działalność była ambitna, godna uwagi i zainteresowania. Niestety od jakiegoś czasu atakuje Pani młode, piękne kobiety w sposób niegodny Pani poziomu i wykształcenia.
Pani Karolinko, co się stało??
– pyta Luxuria na swoim Facebooku.
Czyżby odezwały się kompleksy starzejącej się, sfrustrowanej, niezbyt urodziwiej kobiety?
– godzi Korwin-Piotrowską w kobiece serce.
I dalej jedzie „po bandzie”:
Jak już dostanę tę rolę w pornolu , to wówczas chętnie zapoznam się z Pani opinią, wszak była Pani również krytykiem filmowym, a Pani obecne wypowiedzi i słownictwo są adekwatne do tej właśnie branży. A jak już się rozkręcę w tym biznesie, to może nawet Panią zatrudnię, bo jak słyszałam ostatnio, to finansowo dość słabiutko się powodzi… ale nie, jednak nie, bo Pani to nawet kijem nie chcą dotknąć i nie boją się mówić o tym publicznie.
Z poważaniem
Luxuria Astaroth
– kończy oficjalnie.
Ciekawe, czy po pierwszej bitwie panie znajdą ochotę na kolejną potyczkę? To w sumie robi się zabawne;)