Wygląda na to, że w redakcji Gazety Giżyckiej mieszka wyjątkowo złośliwy i wulgarny chochlik drukarski.

Jak inaczej można tłumaczyć wpadkę redakcji sprzed kilku dni z obscenicznym hasłem wrzuconym do tekstu zatytułowanego wzniośle Lirycznie – muzycznie.

W artykule opisującym występy dziewcząt z giżyckiego liceum, pojawiło się ni stąd ni zowąd hasło o wulgarnej treści.

Czytelnicy błyskawicznie zamieścili fotkę gazety na portalu społecznościowym i teraz GG ma reklamę – nie wiadomo tylko, czy o takiej promocji marzyłaby redakcja:)

Wpadka Gazety Giżyckiej z obscenicznym tekstem